Doceniajmy małe rzeczy. Te słowa kieruję przede wszystkim do tych, którzy na co dzień zmagają się czy to w życiu zawodowym czy w życiu prywatnym z różnego rodzaju wyzwaniami, ale także do tych, którzy mają szczególnie duże wymagania wobec rzeczywistości. Często obwiniamy się o rzeczy, na które nie mamy wpływu i oprócz tego jesteśmy ciągle niezadowoleni. ”Bo mogłem/mogłam coś zrobić lepiej, bo nie wyszło a miało być tak idealnie” itd. Nie ma sensu się w ten sposób zadręczać. Idąc takim tokiem myślenia zawsze będziemy nieszczęśliwi, bo zawsze coś mogło wyjść lepiej, ciekawiej i dokładniej.
Zawsze będziemy się obwiniać o to, że pomimo ciężkiej pracy nad czymś nie osiągamy tych finalnych, pożądanych efektów w przyzwoitym okresie czasu. Zapominamy przy tym jednak, że długotrwałe i widoczne zmiany-nawet w kwestii progresu w działaniu to proces a każdy proces wymaga przecież czasu. Musimy cieszyć się z małych kroków, z małych sukcesów, które przybliżają nas do celu coraz bardziej i bardziej. Do możliwości dalszego działania ważna jest nasza kondycja psychiczna, bo to ona najbardziej motywuje nas do kontynuacji działania. Dołując się i wyrzucając sobie, że to co robimy nie wystarcza spada nasze poczucie własnej wartości, zaczynamy samych siebie źle traktować nawet nie zdając sobie z tego sprawy-ciągle obwinianie się, że za mało na coś pracujemy podczas gdy dajemy z siebie tyle ile możemy,aby osiągnąć sukces jest też pewnego rodzaju psychicznym linczem na samym sobie i wpływa na wydajność naszej dalszej pracy. Jak mamy osiągnąć sukces, jeśli tylko ciągle będziemy mówić sobie jak daleko nam do celu?
Oczekiwanie może być bardzo trudne, bo czasem zajmie długi okres czasu i nie ma sensu się oszukiwać, że będzie inaczej, ponieważ musimy być na to gotowi. Jednakże jeśli czekamy na jakiś przełom to naprawdę warto. Warto również doceniać małe kroki do celu-stopniowo powinniśmy analizować, co się zmienia w stosunku do poprzednich etapów pracy-od momentu rozpoczęcia pracy na rzecz osiągnięcia określonego celu. W ten sposób pozwolimy samym sobie zrozumieć jak ważne jest dostrzeganie zmian/efektów jakie daje nasza praca, aby dodatkowo motywować się do dalszej. Docenianie małych rzeczy nie dotyczy jednak tylko sukcesów i pracy-dotyczy naszych oczekiwań wobec rzeczywistości. Wielu z nas chciałoby, żeby w życiu ciągle działy się rzeczy wielkie i niezwykłe, wręcz spektakularne. Czasem do tego stopnia, że zapominamy o tym co mamy obok i jak niezwykłe szczęście mamy, żeby to mieć. Doceńmy ważne dla nas osoby, które są obok każdego dnia. Doceńmy śpiew ptaków, który słyszymy wychodząc na spacer. Doceńmy naturę, która nas otacza. Doceńmy muzykę, której melodia wybrzmiewa w głośnikach naszych słuchawek. Doceńmy momenty na złapanie oddechu, przerwę od pracy. Doceńmy to, co mamy wokół siebie, bo względem tego wszystkiego właśnie te pozornie podstawowe aspekty naszego życia są naszym największym skarbem i jesteśmy ogromnymi szczęściarzami jeśli możemy je mieć na codzień. Utrzymajmy otwarty umysł, ale równie otwarte serce.
Najnowsze komentarze